Niespodziewaną i wysoką porażką zakończył się wyjazd seniorów do Sompolna. Baszta uległa rezerwom GKS-u aż 4:1 (1:1), a jedyną bramkę dla naszej drużyny pięknym strzałem z dystansu zdobył Hubert Kuropatwiński.
W pierwszej połowie Baszta zdecydowanie dominowała, jednak niedokładności w rozgrywaniu akcji pozwalały gospodarzom na kontrataki. Po jednym z nich GKS II Sompolno objął prowadzenie. Już minutę później wyrównał Kuropatwiński i wydawało się, że Baszta wskoczy na właściwe tory.
Druga połowa to jednak katastrofa w wykonaniu ekipy z Przedcza. Każda formacja miała problemy choćby z opanowaniem piłki czy prostym jej wybiciem. Gospodarze nie potrzebowali wiele, by trafiać do naszej bramki, a kolejne błędy Baszty były coraz bardziej kuriozalne. Dodatkowo, w najważniejszych momentach defensorzy GKS-u skutecznie blokowali nasze strzały i ostatecznie zwyciężyli aż 4:1.
Miejmy nadzieję, że to ostatnia tego typu wpadka, gdyż grupa pościgowa nie śpi. Jak do tej pory wiosną najlepiej spisują się Orły Zagórów, które zdobyły komplet punktów. O 5 oczek mniej od nich zdobyła Baszta oraz druga w tabeli Nałęcz Babiak.