Mimo ciężkiego boju Baszta znów zwycięska. W starciu ze Zniczem Władysławów nasz zespół wygrał 2:1, a egzekutorem w obu sytuacjach okazał się Tomasz Konopiński!
Szkoda głupio straconej bramki, która napędziła silnych fizycznie rywali, ale dowieziony do końca rezultat pozwolił utrzymać fotel lidera.